Dane Otodom 2021: ceny nieruchomości w Poznaniu bez rewolucji?
Ceny na rynku nieruchomości wciąż rosną – w szczególności dotyczy to domów, które w dobie pandemii zapewniają przestrzeń i własny ogród. Stolica Wielkopolski wpisuje się w te trendy: za dom trzeba dać wyraźnie więcej, niż rok temu, chociaż w przypadku mieszkań ceny niemal się nie zmieniły. Czy sytuacja w Wielkopolsce zaskoczyła specjalistów w branży? Oto liczby na rynku nieruchomości w Poznaniu.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Rok z covid-19 na rynku mieszkaniowym
Już przeszło rok pandemii za nami. Wpłynęła ona na każdy aspekt naszego życia, poczynając od zdrowia, poprzez model spędzania wolnego czasu, pracy, a na gospodarce kończąc. Nie ominęła ona również rynku nieruchomości. Wbrew początkowym zapowiedziom wielu ekspertów, ceny nieruchomości w 2020 roku nie zanotowały jednak spadków. Jedna rzecz zmieniła się na pewno – sposób w jaki chcemy mieszkać. Bardzo wielu z nas zdało sobie sprawę z wartości swojego, nawet niewielkiego ogródka przy mieszkaniu, jak i z przewagi domu na obrzeżach miasta, w porównaniu do mieszkania blisko centrum. Te zmiany dotyczą polskiego rynku nieruchomości jako całości, ale również rynków lokalnych. Poznań nie stanowi w tym zakresie wyjątku.
Ceny mieszkań w Poznaniu bez większych zmian
Przed rokiem na nowe M w stolicy Wielkopolski trzeba było wysupłać 7 660 zł/mkw., co oznacza, że na przestrzeni minionych dwunastu miesięcy przeciętna stawka za mieszkanie z rynku pierwotnego wzrosła o niecałe 4%. To stosunkowo niewiele. Warto jednak zaznaczyć, że w lutym 2021 w relacji do stycznia cena obniżyła się o 2,2%. Wysoki wynik, jak na jeden miesiąc. Cena 7 660 zł/mkw. za nowe lokum daje stolicy Wielkopolski szóste miejsce w kraju, w kolejności za Warszawą (10 657 zł/mkw.), Gdańskiem (10 267 zł/mkw.), Krakowem (9 744 zł/mkw.), Gdynią (9 419 zł/mkw.) i Wrocławiem (8 829 zł/mkw.).
Na rynku wtórnym cena na przestrzeni roku praktycznie się nie zmieniła. W lutym bieżącego roku wynosiła bowiem 7 771 zł/mkw., a przed rokiem zaledwie 6 zł mniej. Nie znaczy to jednak, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy nic się nie działo na poznańskim rynku nieruchomości. Jeśli chodzi o używane mieszkania, to najwyższe stawki w ciągu roku odnotowano w kwietniu 2020. A był to przecież drugi obok marca, miesiąc naznaczony przez pierwszy lockdown związany z pandemią covid-19. Za 1 mkw. powierzchni lokum z drugiej ręki, trzeba było wówczas w Poznaniu zapłacić średnio 7 870 zł/mkw.
Ceny domów w górę
Cena za jednostkę powierzchni użytkowej domu jest zwykle wyraźnie niższa, niż cena mieszkania. Taka sytuacja to standard na rynku nieruchomości. Jarosław Krawczyk z serwisu Otodom zaznacza, że metraż – a co za tym idzie i cena całkowita – sprawia jednak, że znacznie mniejsze grono Polaków stać na zakup domu, niż mieszkania. Na rynku domów w Poznaniu rysuje się klarowna, średnio terminowa tendencja wzrostowa cen.
Na rynku pierwotnym w lutym 2021, średnia stawka zatrzymała się na poziomie 6 039 zł/mkw. Rok temu na zakup domu od dewelopera wystarczyło jeszcze 5 238 zł/mkw. Taka różnica przekłada się na przyrost cen rzędu ponad 15%. Dużo niższe stawki obowiązują jednak na rynku wtórnym. Obecnie kupując dom od dotychczasowego właściciela płaci się przeciętnie 2 711 zł/mkw. W porównaniu do lutego 2020 stawki wzrosły z poziomu 2 488 zł/mkw. o niecałe 9%. Relatywną taniość używanych domów należy tłumaczyć po pierwsze zróżnicowanym standardem takich nieruchomości. A po drugie stanem technicznym.
Artykuł na podstawie Danych Otodom – narzędzia do śledzenia trendów na poszczególnych rynkach nieruchomości.