Rynek wtórny: podaż nie idzie w parze z popytem

Oferta mieszkań z drugiej ręki jest większa niż przed rokiem, jednak zainteresowanie kupujących spadło. Zamrożenie widocznie jest też w cennikach. Podwyżki cen w ujęciu rocznym w żadnym z 39 analizowanych miast nie przekroczyły 20%, a w 9 spadły do wartości jednocyfrowej. Rynek wtórny w kolejnych miesiącach będzie zależał m.in. od decyzji związanych z programem wsparcia kredytobiorców.

Metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego kosztuje średnio 18,8 tys. zł w Warszawie, blisko 16,9 tys. zł w Krakowie, prawie 15,8 tys. zł w Gdańsku, 13,6 tys. zł we Wrocławiu, 11,8 tys. zł w Poznaniu, 9,5 tys. zł w Katowicach i niecałe 8,8 tys. zł w Łodzi.

Rynek wtórny - ceny we wrześniu

Najtańszym z badanych przez Otodom Analytics miastem na rynku wtórnym jest Bytom. Tutaj średnia cena ofertowa mieszkania z drugiej ręki wynosi niecałe 4,6 tys. zł/mkw. Średnie stawki w zakresie 5-6 tys. zł/mkw. można znaleźć w Wałbrzychu, Rudzie Śląskiej, Zabrzu, Rybniku i Włocławku.

Największa podwyżka w Katowicach

We wrześniu średnie ceny mieszkań z rynku wtórnego były bardzo zbliżone do tych sprzed miesiąca. Od sierpnia największa podwyżka nastąpiła w Chorzowie i Szczecinie (o ok. 3%). W Chorzowie cena wzrosła z 6,1 do blisko 6,3 tys. zł/mkw., a w Szczecinie z 9,7 do przeszło 9,9 tys. zł/mkw. Tym samym Szczecin jest bliski dołączenia do Białegostoku, Lublina i Rzeszowa, w których ceny ofertowe już od kilku miesięcy są na dwucyfrowym poziomie.

Po drugiej stronie znajduje się Kalisz, w którym cena w miesiąc spadła o 2% i była to największa obniżka od sierpnia. Spadki były też w 11 pozostałych miastach, z czego tylko w jednym z nich zmiana była wyższa niż 1%.

Ceny na rynku wtórnym w 39 miastach

W ujęciu rocznym w większości miast odnotowano podwyżki na poziomie 10-20%. Ceny ofertowe najbardziej podniosły się w Katowicach (+19%), z 8 do 9,5 tys. zł/mkw., oraz w Płocku (+18%), z 6,9 do 8,1 tys. zł/mkw. W Gdańsku, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie i Krakowie metr kwadratowy podrożał o ok. 10-15%.

Ceny najbardziej zbliżone do tych sprzed roku są w Koszalinie (+2%) i Włocławku (+5%).

Na rynku wtórnym więcej ogłoszeń niż rok wcześniej

W porównaniu do września ubiegłego roku, oferta mieszkań z drugiej ręki w serwisie Otodom wzrosła w większości analizowanych miast. Wyjątek stanowią jedynie: Elbląg, Bydgoszcz i Tarnów.

W Warszawie i Krakowie oferta mieszkań z rynku wtórnego rok do roku wzrosła o ponad 60%. We Wrocławiu i Poznaniu o ponad 50%, w Łodzi o 40%, a w Gdańsku i Katowicach o przeszło 25%. Na mniejszych rynkach oferta najbardziej rozbudowała się w Kaliszu (o 95%), Płocku (o 57%) oraz Szczecinie i Bielsku-Białej (blisko 50%).

Jakich ogłoszeń jest najwięcej?

Analizując 13 najważniejszych rynków, w Warszawie i Krakowie blisko połowa oferty dotyczyła mieszkań ze stawką 15-20 tys. zł/mkw. Natomiast we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu najwięcej było mieszkań za 12-15 tys. zł/mkw. 

W Rzeszowie i Lublinie większość oferowanych mieszkań kosztowała 10-12 tys. zł/mkw. W Łodzi, Szczecinie, Białymstoku i Kielcach kupujący mieli największy wybór wśród mieszkań za 8-10 tys. zł/mkw. A w Katowicach i Bydgoszczy za 5-8 tys. zł/mkw. 

Patrząc na cenę całkowitą, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku najwięcej mieszkań w serwisie Otodom mieściło się w przedziale 600-800 tys. zł. W Poznaniu, Katowicach, Lublinie, Szczecinie, Rzeszowie, Kielcach i Białymstoku 400-600 tys. zł, a w Łodzi i Bydgoszczy 250-400 tys. zł.

Rynek wtórny - oferta we wrześniu

W większości tych miast dominowały ogłoszenia z mieszkaniami 2-pokojowymi. Wyjątek stanowią Gdańsk, Lublin, Rzeszów, Kielce i Białystok, gdzie więcej było mieszkań 3-pokojowych. 

Rynek wtórny: mniej osób zainteresowanych zakupem

Choć kupujący na rynku wtórnym mają w czym wybierać, to ich zainteresowanie mieszkaniami spadło. Na 7 głównych rynkach liczba wyszukiwań mieszkań używanych od września 2023 r. wzrosła jedynie w Łodzi (o 15%). W Krakowie nastąpił spadek o 31%, w Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu i Warszawie o 20-30%, a w Gdańsku o 19%. Poza Łodzią mieszkania liczniej niż rok temu poszukiwane są też we Włocławku, Koszalinie, Płocku, Legnicy, Zielonej Górze i Kaliszu.

Niezależnie, czy chodzi o mieszkania nowe, używane, czy te na wynajem – rynek mieszkaniowy rządzi się swoimi prawami. W kolejnych miesiącach nie bez znaczenia będą zatem takie kwestie jak inflacja i stopy procentowe. Istotne będą też programy wsparcia kredytobiorców, które mogłyby wpłynąć na rozkręcenie popytu.

ZOBACZ TEŻ:

Back to top button