Polityka parkingowa w miastach – jak powinna wyglądać, by żyło się lepiej?
Coraz więcej osób zwraca uwagę na uciążliwe korki i brak miejsc parkingowych w swoim mieście. Wygoda posiadania samochodu jest ważna, ale wpływa też w sposób negatywny na stan środowiska czy pieszych. Budowanie kolejnych parkingów nie rozwiązuje problemów z ogromną liczbą aut w miastach.
Politykę parkingową uznaje się za bardzo istotny element zagadnienia transportu w miastach, ze względu na to, że wpływa na codzienne funkcjonowanie każdego mieszkańca – niezależnie od tego jaki środek transportu wybierze. Wprowadzane stopniowo ograniczenia w ruchu aut nie zawsze są jednak mile widziane przez osoby przyzwyczajone do poruszania się w ten sposób. Jak miasta radzą sobie z ruchem samochodowym i co jeszcze można zrobić w kierunku poprawy jakości transportu w mieście?
O czym przeczytasz w tym artykule?
Czym jest polityka parkingowa?
Miasta, które borykają się z problemami w obszarze transportu opracowują swoją politykę parkingową, czyli działania, które mają wpłynąć przede wszystkim na ruch samochodów osobowych. Taką politykę można kierować w różnych kierunkach, np. zwiększając lub zmniejszając liczbę miejsc parkingowych, wprowadzając płatne strefy parkowania lub inne ograniczenia ruchu.
Celem polityki parkingowej jest przede wszystkim zmniejszenie korków w miastach, a więc wpływ na płynność ruchu. Coraz częściej zwraca się uwagę również na kwestie środowiskowe, np. poprzez oganiczanie śladu węglowego, emisji spalin i smogu.
Czy potrzebujemy parkingów w centrum?
Odpowiedź na to pytanie tylko z pozoru jest oczywista. Wystarczy kilka przykładów z europejskich metropolii, by zdać sobie sprawę, że posiadanie auta nie jest jedyną i najwygodniejszą opcją. Rozbudowana sieć ścieżek rowerowych, sprawny transport publiczny, organizacja przestrzeni miejskiej w ramach idei miasta 15-minutowego – to tylko niektóre ze sposobów wykorzystywanych na Zachodzie i zyskujących popularność na całym świecie.
Dużo zależy jednak od tego, jak zaplanowano transport publiczny w danym mieście już wiele lat temu. Dlatego powinniśmy unikać porównywania Londynu, z jego silnie rozbudowaną siecią metra do polskich miast, w których spotkamy przede wszystkim autobusy i tramwaje. Wszystkie zmiany dotyczące transportu publicznego powinny więc być planowane z uwzględnieniem charakterystyki danego miasta.
Parkingowe przykłady z zagranicy
Są takie miasta, które od razu przychodzą nam na myśl, kiedy rozważamy temat alternatywnych opcji dla aut – standardowym przykładem jest nastawiony na ruch rowerowy Amsterdam. Ale takich miast jest więcej: w Hamburgu i Zurychu postanowiono wstrzymać się z budową nowych miejsc parkingowych w centrum. W miarę możliwości likwiduje się tam parkingi na ulicach, by poszerzać chodniki lub tworzyć ścieżki rowerowe. Nowe miejsca parkingowe jeśli powstają, to tylko w specjalnie wyznaczonych miejscach, ale nie na drogach.
Parkingi w centrach miast są więc coraz częściej uznawane za relikt przeszłości i ważny krok dla płynnego ruchu – dlatego również w polskich miastach wprowadzane są stopniowe ograniczenia. Ciekawym rozwiązaniem są parkingi typu Park&Ride (Parkuj i Jedź) w Poznaniu. To specjalnie zaplanowane parkingi, dzięki którym mniej aut wjeżdża do centrum miasta. Rozmieszczono je w taki sposób, by łatwo można było przesiąść się na inny środek komunikacji – tramwaj lub autobus.
Gdańsk wprowadził Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej, którego główne cele to: poprawa dostępności komunikacji miejskiej (czyli walka z wykluczeniem komunikacyjnym), skupienie na codziennej mobilności pieszych i rowerzystów i zwiększenie atrakcyjności transportu publicznego jako alternatywy dla codziennych dojazdów autem osobowym.
Z kolei w Warszawie polityka parkingowa, która ma zostać zrealizowana do 2035 roku, zakłada w głównej mierze zmiany w cennikach w strefach płatnego parkowania, rozwój parkingów rowerowych przy stacjach, przystankach czy urzędach oraz budowę nowych parkingów dla samochodów typu Park&Ride, podobnie jak w Poznaniu.
Korzyści z ograniczenia ruchu samochodowego
Ograniczenie ruchu aut w centrum ma pozytywny wpływ na wiele aspektów naszego codziennego życia. Jakie są plusy takiej polityki?
- Ograniczenie korków – dotychczasowi kierowcy aut osobowych, którzy przesiądą się do komunikacji miejskiej albo na rower, znacznie przyczynią się do mniejszych korków w mieście. To ważne zwłaszcza w centrach miast, gdzie ulice są często wąskie i mają małą przepustowość.
- Mniejszy hałas w mieście – liczne auta w mieście wiążą się z głośnym dźwiękiem klaksonów i silników spalinowych pod oknami mieszkańców.
- Zwiększenie bezpieczeństwa na drogach – coraz więcej miast zaczną działać w modelu szwedzkim Vision Zero, czyli w taki sposób, by jak najbardziej – najlepiej do zera – ograniczyć liczbę wypadków i kolizji. Do tego modelu dąży w Polsce np. Jaworzno.
- Zadbanie o stan środowiska – wiele naszych działań łączy się obecnie z ekologią i ochroną natury. Zwracamy uwagę na generowane zanieczyszczenia i smog. Ograniczenie liczby aut w miastach to jedno z podstawowych działań na rzecz lepszego stanu środowiska dla nas wszystkich.
Codzienne dojazdy do pracy i szkoły potrafią być naprawdę męczące, a dogodny transport to jeden z kluczowych czynników poczucia szczęścia w mieście (więcej szczegółów znajdziesz w naszym raporcie Szczęśliwy Dom. Miasto dobre do życia – sprawdź najszczęśliwsze miasta Polski! | Otodom)
Miasto dla pieszych
Dzięki nowoczesnej polityce parkingowej nasze miasta mogą zmienić się w dużo przyjaźniejsze pieszym, a także rowerzystom. Mniejsze zagęszczenie aut będzie również bardzo korzystne dla osób z niepełnosprawnością i rodziców z wózkami dziecięcymi – dziś wiele chodników jest zastawianych przez auta w sposób, który uniemożliwia swobodne przejście pieszych.
Zachęcanie do przesiadki z auta osobowego na transport publiczny, rower i przemieszczania się na własnych nogach przyczyni się nie tylko do zmniejszenia korków w centrach miast, ale także poprawy bezpieczeństwa na drogach, a długofalowo – do poprawy jakości powietrza i zdrowia mieszkańców. Nowoczesne miasto, do modelu którego powinniśmy dążyć, to zdecydowanie miasto ze zrównoważonym transportem i przyjazne pieszym.