Suburbanizacja – komu jest na rękę?

Migracja na przedmieścia trwa w Polsce od lat 90. ubiegłego wieku, więc pandemia wcale nie przyniosła tutaj rewolucji. Przeprowadzka za miasto to jednak nie tylko ważna zmiana w życiorysie jednostki – ma ona również swoje konsekwencje dla całego organizmu miejskiego. W artykule przyjrzymy się: osobistym motywom, dla których opuszczamy centrum oraz skutkom postępującej suburbanizacji – kiedy zaczyna być naprawdę niebezpieczna?

Czym jest suburbanizacja?

To forma urbanizacji – polega na „przenoszeniu się mieszkańców miast wraz z ich stylem życia, formami krajobrazowymi i użytkowaniem ziemi, infrastrukturą miejską i miejscami pracy na otaczające miasto obszary wiejskie”1. Na suburbanizację można też spojrzeć w kategorii „współzależności” – zjawisko to zakłada więź pomiędzy miastem głównym a ośrodkami położonymi relatywnie niedaleko od tego pierwszego. Proces suburbanizacji łączy się nie tylko z przepływem ludzi, dóbr i kapitału. „Zmiany w sposobie zagospodarowania terenów i lokalizacji poszczególnych rodzajów działalności widoczne są zarówno na terenach miejskich, jak i podmiejskich, dlatego też procesy suburbanizacji mają wpływ na szerszy układ przestrzenny”2

Suburbanizacja drapieżna

Czyli urban sprawl. Tak określa się gwałtowną urbanizację, pozbawioną kontroli i zaplanowanego ładu przestrzennego. Zjawisko zostało zdefiniowane już na początku lat 60. XX w. jako „brak ciągłości w ekspansji miejskiej”3.

Konsekwencje urban sprawl można opisać w dwóch słowach – chaos i nieefektywność. Drapieżny, spontaniczny rozrost miast cechują: zmniejszanie ogólnej gęstości zaludnienia, rozproszenie rozwoju podmiejskiego, nadmierny, niepraktyczny rozwój infrastruktury drogowej, zależność terenów podmiejskich od indywidualnego transportu samochodowego, małe zróżnicowanie wykorzystania terenów oraz brak centrów świadczących usługi publiczne.

Jednym ze sposobów, aby uchronić miasto przed zjawiskiem urban sprawl, jest wprowadzenie stosownych zapisów prawnych. W Niemczech problem reguluje system podatkowy. Władze gmin i miast niechętnie wydzielają nowe działki na terenach otwartych, ponieważ „koszty związane z budową infrastruktury na nowych terenach budowlanych oraz utrzymywanie tych terenów są większe niż zyski z podatków, jakie ten teren by przynosił dla gminy”4.

Nieco prostsze wyjście znalazło amerykańskie miasto Portland. Jeszcze w latach 70. XX w. władze wytyczyły linię nieprzekraczalnej granicy zabudowy miasta, aby uchronić okoliczne tereny zielone. To oczywiście nie jest uniwersalne rozwiązanie, ale w tym przypadku doskonale zdało egzamin. Portland nie tylko uchroniło się przed drapieżną urbanizacją, ale także pobudziło wewnętrzną przebudowę miasta i rewitalizację terenów zdegradowanych.

Suburbanizacja jako wyzwanie

Urban sprawl to tylko jedno w wielu zagrożeń dla miasta. Całe zjawisko suburbanizacji bywa kłopotliwe. „Z miast wyjeżdżają mieszkańcy, którzy są bardziej mobilni, często również zamożniejsi, młodsi –  bo szukają nowej przestrzeni życia, miejsca do założenia rodziny. Tymczasem wydaje się, że to jest ta grupa, o którą włodarze powinni szczególnie zabiegać i to jest obecnie największe wyzwanie związane z rozwojem miast”, zwraca uwagę dr Karol Janasz z Krajowego Instytutu Polityki Przestrzennej i Mieszkalnictwa, współtwórca i kierownik Obserwatorium Polityki Miejskiej.5

Według Janasza odpływ mieszkańców jest szczególnie niebezpieczny w przypadku mniejszych miast. W grę wchodzi nie tylko „ilościowy ubytek”, ale przede wszystkim „jakościowy”, co dla mniejszych, rozwijających się ośrodków jest zawsze dotkliwsze niż dla silnych metropolii, bogatych już w ludzki kapitał.

Suburbanizacja, oprócz problemów gospodarczych i środowiskowych, może też prowokować społeczne konflikty i zrywanie lokalnych więzi.  „Bardzo często strefa przejściowa między miastem a  wsią postrzegana jest jako konfliktowa ze względu na ścierający się tam interes obszarów wiejskich i miejskich. Tymczasem wydaje się, że należałoby jednak uznać te obszary jako posiadające własną specyfikę oraz wartość i nie rozpatrywać ich w opozycji do miasta czy terenów wiejskich”6.

Bez wątpienia, suburbanizacja wymaga kontroli i przemyślanej lokalnej polityki.

Miejski exodus w liczbach

Obserwujemy stały trend. Nadal zmniejsza się liczba mieszkańców miast, na rzecz mieszkańców terenów wiejskich. Jak donosi GUS, Szczecin, Bydgoszcz i Łódź to miasta, które w latach 2019-2020 odnotowały największy w kraju spadek liczby mieszkańców. Spośród 66 miast na prawach powiatu, mieszkańców przybyło jedynie 5 z nich: Warszawie, Krakowie, Rzeszowie, Świnoujściu oraz Żorom7

„Na terenach wiejskich liczba ludności w 2020 roku zwiększyła się o około 17,5 tys. osób w stosunku do roku 2019. Według GUS trend suburbanizacji dotknie w przyszłości większość miast. Z Analizy migracji ludności przygotowanej przez RynekPierwotny.pl na podstawie danych GUS wynika, że w latach 2021-2030 to nie główne polskie metropolie będą największymi beneficjentami zmian ludnościowych, ale właśnie gminy je okalające8.

Jeśli przypatrzymy się preferencjom użytkowników Otodom, to widzimy, że wzrasta zainteresowanie mieszkaniami w powiatach okalających największe polskie miasta. W porównaniu do ubiegłego roku liczba wyszukiwań wzrosła o 15% dla powiatów pod Warszawą (m.in. pruszkowski, grodziski, miński, otwocki, wołomiński), o 13% dla powiatów zachodniopomorskich (m.in. kamieńskiego, stargardzkiego, gryfińskiego), a dla powiatów pod Krakowem aż o 26% (m.in powiaty wielicki i proszowicki). W Wieliczce nieopodal Krakowa ceny nieruchomości wzrosły rok do roku o 20%, podobnie w Grodzisku, Wołominie, Otwocku czy Piasecznie pod Warszawą, Zgierzu pod Łodzią czy w Międzyzdrojach nieopodal Szczecina.

Dlaczego uciekamy z centrum miasta?

Czy to zawsze cena decyduje o przeprowadzce? Niekoniecznie. Właściwie coraz częściej mówi się o suburbiach jako „enklawach zamożności”9. Przeprowadzka na przedmieścia bywa często efektem poprawy sytuacji finansowej.

SWPS Innowacje na zlecenie Otodomu przyjrzał się motywacjom Polaków do zmiany miejsca zamieszkania w czasie pandemii. Najważniejszymi powodami okazały się:

  • potrzeba większej przestrzeni (29%),
  • potrzeba większego kontaktu z naturą (17,3%).

Kiedy zaś pytano o to, co się liczy w „mieszkaniu marzeń” (pytanie wielokrotnego wyboru), respondenci wskazywali najczęściej na:

  • tereny zielone (32%),
  • bezpieczeństwo okolicy (31%),
  • ogród i/lub balkon (30%).

Dlaczego te wyniki są ważne dla dyskusji na temat suburbanizacji? Ponieważ domy za miastem najczęściej spełniają wszystkie powyższe wymagania klientów.

Co ciekawe, pandemia wcale nie wywróciła naszych preferencji do góry nogami. Kiedy przeglądamy wyniki podobnych badań z 2006 r., okazuje się, że motywacją do przeprowadzki na przedmieścia były również: potrzeba ciszy, świeżego powietrza, dostępu do zielonych terenów.10

Nowy urbanizm – sposoby na zatrzymanie ludzi w mieście

Ruch powstał w reakcji na nieprzystosowanie miast do codziennych potrzeb ich mieszkańców, i chociaż od jego powstania minęło ponad 50 lat, jego fundament zdaje się nadal aktualny. Nowy urbanizm chciał uczynić z miasta wspólnotę, środek do zaspokojenia podstawowych potrzeb społecznych i ekonomicznych. Idee nowego urbanizmu znane są doskonale współczesnym projektantom szczęśliwych miast – pisaliśmy o tym tutaj.

Na czym polega nowy urbanizm w praktyce? To, m.in.:

  • przestrzeganie Planów Zagospodarowania Przestrzennego, które np. wypracowały standardy projektowania ulic, dróg rowerowych, chodników, terenów zielonych;
  • wspieranie ruchów miejskiego aktywizmu;
  • włączanie mieszkańców do procesów decyzyjnych przy projektowaniu przestrzeni miejskiej (np. w formie budżetów obywatelskich);
  • usprawnienie transportu publicznego, aby mieszkańcy chętniej z niego korzystali;
  • dbanie o środowisko naturalne i wdrażanie rozwiązań eko;
  • wspieranie idei sharing economy.

Takie projektowanie miasta, które zaspokaja potrzeby jego mieszkańców (szczególnie utrzymanie work-life balance) sprawia, że chętniej się w nim zostaje. Tym bardziej, że – jak wynika z raportu SWPS Innowacje – oprócz bliskości natury poszukujemy też miejskich udogodnień (dobrej komunikacji z centrum i miejscem pracy, bliskości lokali usługowych i ważnych placówek, np. przychodni, szpitala, szkoły).

Podsumowując, suburbanizacja jest procesem, którego raczej nie zatrzymamy. Z punktu widzenia mieszkańca – przeprowadzka na przedmieścia daje szansę na znalezienie wymarzonego domu i zaspokojenie osobistych aspiracji. Z punktu widzenia władz lokalnych – zarządzanie „rozlewającym się” miastem niesie ze sobą wiele zagrożeń. Aby suburbanizacja nie stała się agresywnym urban sprawl należy działać dwutorowo. Z jednej strony, kontrolować inwestycje na przedmieściach, mieć dobry plan na infrastrukturę i komunikację z centrum. Z drugiej – dbać o atrakcyjność miasta tak, aby po prostu chciało się w nim żyć.

Źródło:
1 http://www.studiamiejskie.uni.opole.pl/wp-content/uploads/2018/09/S_Miejskie_29_2018-Harasimowicz.pdf
2 http://www.studiamiejskie.uni.opole.pl/wp-content/uploads/2018/09/S_Miejskie_29_2018-Harasimowicz.pdf
3 http://www.studiamiejskie.uni.opole.pl/wp-content/uploads/2018/09/S_Miejskie_29_2018-Harasimowicz.pdf
4 http://obserwatorium.miasta.pl/wp-content/uploads/2016/07/S_Miejskie_20_2015-Nowak.pdf
5 https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/tysiace-ludzi-ucieka-z-miast-chca-mieszkac-na-wsi-i-dojezdzac,278215.html
6 http://www.studiamiejskie.uni.opole.pl/wp-content/uploads/2018/09/S_Miejskie_29_2018-Harasimowicz.pdf
7 https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/tysiace-ludzi-ucieka-z-miast-chca-mieszkac-na-wsi-i-dojezdzac,278215.html
8 https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-polacy-wyprowadzaja-sie-z-duzych-miast,nId,5278463#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
9 https://www.euroreg.uw.edu.pl/dane/web_euroreg_seminary_files/697/kajdanek_suburbanizacja_w_polsce_27.11.14.pdf
10 https://www.researchgate.net/profile/Michal-Beim/publication/285981367_Motywacje_migracji_rezydencjalnych_w_obszarze_aglomeracji_poznanskiej/links/59a57fccaca272895c1447f1/Motywacje-migracji-rezydencjalnych-w-obszarze-aglomeracji-poznanskiej.pdf
Back to top button