Jak uzyskać kredyt na mieszkanie za granicą?

Banki, mimo, że obecnie poziom migracji i turystyki między krajami świata jest o wiele większy niż kilkanaście lat temu, podchodzą do kredytowania zagranicznych mieszkań bardzo konserwatywnie.

Choć na pozór takie podejście może dziwić, ale trzeba pamiętać, że bank, by prawidłowo ocenić wartość nieruchomości, musi znać ceny mieszkań w danej lokalizacji, ceny materiałów budowlanych, robocizny itp. oraz orientować się w dynamice tamtejszego rynku – czyli np. umieć określić, czy stawki za mieszkania dajmy na to w Hiszpanii są obecnie w trendzie spadkowym, czy też raczej będą rosły.

Problematyczne będzie już samo wycenienie mieszkania, które miałoby być obciążone hipoteką. W normalnej sytuacji dokonuje go pracownik banku bądź rzeczoznawca, ale raczej ciężko oczekiwać od banku, że wyśle „swojego człowieka” za granicę.

Należy też pamiętać, że gdyby kredytobiorca nie płacił w terminie, egzekucja zadłużenia z tej nieruchomości odbywałaby się wg przepisów prawa państwa, w którym znajduje się mieszkanie.  Co prawda, obecnie możliwość egzekucji z majątku zagranicznego dłużnika jest dużo łatwiejsza niż jeszcze kilka lat temu. Pod koniec 2013 roku weszła w życie ustawa o wzajemnej pomocy przy dochodzeniu podatków, należności celnych i innych należności pieniężnych (Dz.U. poz. 1289). Bardzo ułatwia ona dochodzenie należności z zagranicznego majątku dłużnika. Chodzi o przeterminowane należności, o wysokości co najmniej 1,5 tys. euro, przy czym od terminu ich płatności nie upłynęło 5 lat, a w określonych przypadkach 10 lat. Egzekucja odbywa się w trybie administracyjnym, na podstawie jednolitego tytułu wykonawczego, zgodnie z prawem państwa, w którym znajduje się majątek.

Mimo że obecnie łatwiej byłoby np. sprzedać niespłacane zagraniczne mieszkanie, to jednak banki nie podejmują się kredytowania takich nieruchomości. Rozwiązaniem natomiast może być inna możliwość.

Zamiast kredytu hipotecznego, nawet zabezpieczonego na innej nieruchomości, banki nie powinny robić problemu z udzieleniem pożyczki hipotecznej na ten cel. Pożyczki hipoteczne to produkty bankowe, z których pieniądze mogą być wykorzystane na dowolny cel, natomiast dzięki mocnemu zabezpieczeniu są one np. dużo tańsze od zwykłych kredytów konsumenckich, można też oczywiście uzyskać dużo większe pieniądze.

Co prawda – takie rozwiązanie często wiąże się z koniecznością ustanowienia innych zabezpieczeń, np. cesji praw z polisy ubezpieczeniowej nieruchomości, weksla in blanco itp.

Należy też pamiętać, że pożyczki hipoteczne mają często określone – niższe niż w przypadku kredytów hipotecznych maksymalne wartości. Z reguły jest to 60 proc. wartości mieszkania/zabezpieczenia, choć zdarza się i 80 proc.

Powstaje więc pytanie, czy z pieniędzy z takiej pożyczki wystarczy, by kupić mieszkanie zagraniczne? Niewykluczone, że pieniądze takie trzeba by np. potraktować jako wkład własny kredytu w zagranicznym banku, o ile byłaby szansa na jego uzyskanie.

Są też jednak i dobre wiadomości – w wielu kierunkach turystycznych, uznawanych w Polsce za topowe, ceny mieszkań wcale nie odbiegają od polskich. Przykładowo – obecnie w WGN można znaleźć mieszkania w kurortach hiszpańskich takich jak Las Palmas, Teneryfa itp. w cenach około 5200 – 5500 zł. Są to stawki często niższe niż za nieruchomości w polskich miejscowościach nadmorskich.

Na pewno więc – jeśli mamy chrapkę na zagraniczną nieruchomość – warto podjąć wysiłek. Droga do uzyskania finansowania na zakup tego typu nieruchomości będzie trudniejsza, niż w przypadku mieszkań kupowanych w kraju, ale to nie oznacza, że jest ona całkowicie zamknięta.

Back to top button