Okolica dog friendly: przepis na dobry spacer z psem
Okolica ma znaczenie – nawet najpiękniejsze mieszkanie czy dom, w nieodpowiednim miejscu będą po prostu pozbawione uroku. Zależy nam na wygodzie, możliwości załatwienia lokalnie wielu spraw oraz terenach rekreacyjnych. A gdyby twój pies mógł wybrać gdzie chciałby zamieszkać, co wpisałby na listę must have? Oto krótki przewodnik po elementach psiaolubnej okolicy i tym, czym jest dobry spacer z psem.
Jak pies, to i spacer. To duet nieodłączny jak drożdżówka i kruszonka czy Batman i Robin. I chociaż może się wam wydawać, że wystarczy wziąć psa na smycz i zrobić kilka rundek po okolicy, to w spacerze chodzi o wiele więcej. Co zrobić, by nasze przechadzki można było odhaczyć jako dobry spacer z psem? Podpowiadamy.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Jak często chodzić na spacer z psem?
To pytanie zadaje wielu opiekunów psów. Nie ma na to wzoru matematycznego, ale jest kilka elementów, które warto wziąć pod uwagę. Po pierwsze zastanów po co w ogóle wychodzimy z psem poza dom. Pytanie może wydawać się banalne, ale… czy na pewno?
Spacery fizjologiczne
Pamiętajmy, że spacer spełnia kilka potrzeb. Pierwszą, oczywistą, jest potrzeba fizjologiczna. Tak zwana „sikupa” to po prostu wyprowadzenie psa, by załatwił swoje potrzeby fizjologiczne. Taką opcję pies musi mieć kilka razy dziennie, w szczególności rano oraz wieczorem, zanim domownicy pójdą spać. Jednak pamiętajmy, że są wyjątki!
Szczeniaki, które dopiero uczą się czystości w domu, powinny być wyprowadzane jak najczęściej. Po każdym jedzeniu czy drzemce, szybkie wyjście na zewnątrz to musi have. Warto też obserwować szczeniaka – jeśli zaczyna nerwowo się kręcić, niuchać, to możliwe, że szuka miejsca na toaletę. Wtedy warto działać szybko i zabrać malucha na zewnątrz. Pamiętaj, że wpadki będą się maluchowi zdarzać i absolutnie nie należy karać za nie psa, ani robić mu wyrzutów. Chwal za to szczeniaka za sukcesy!
A co z matami treningowymi? Mają one tyleż zwolenników co przeciwników. Wielu ekspertów zgadza się, że chociaż teoretycznie zapewniają większy porządek przy nauce czystości, to mogą wydłużać proces. Zdarza się również, że psiak traktuje je jak zabawkę i rozszarpuje, więc warto mieć to na uwadze.
Innej częstotliwości spacerowej będą też potrzebowali psi seniorzy oraz pieski chore. Tu warto być czujnym i reagować odpowiednio do możliwości czworonoga, by zapewnić mu komfort.
Eksploracja podstawową potrzebą psa
Czy to znaczy, że wystarczy kilka szybkich wyjść na osiedle i psie potrzeby mamy z głowy? Absolutnie nie! Spacery dla psa to nie tylko fizjologia. To szereg innych potrzeb, przede wszystkim potrzeby eksploracji. Nowe zapachy, dźwięki i widoki stymulują psie mózgi. A to pomaga zapobiegać nudzie i związanym z nią destrukcyjnym zachowaniom. Ruch i swobodne zwiedzanie świata pozwalają rozładować napięcie, spożytkować nadmiar energii.
Spacery to też wspaniała metoda na zacieśnianie więzi z psem. Ćwiczenie przywołania, wspólne treningi czy zabawa są cenne nie tylko dla psiej głowy – także właściciele z tego korzystają. I to na wielu poziomach!
Dlatego też tak szkodliwy jest mit, że pies powinien mieszkać jedynie w domu z ogrodem. Ogród to dla psa przedłużenie domu i chociaż jest wygodny dla człowieka i pozwala na szybkie wypuszczenie psa na załatwienie potrzeb fizjologicznych, to pamiętaj, że każdy pies potrzebuje spacerów, by być szczęśliwy. Niezależnie od rasy czy warunków mieszkaniowych.
Hau nice! Jak powinien wyglądać dobry spacer z psem?
To kolejne pytanie na które trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Co pies to inne potrzeby. Część czworonogów będzie potrzebowała długich spacerów i sporej dawki ruchu, część woli intensywne, ale krótsze sprinty, dla innych nie będą liczyły się odległości, ale intensywność i różnorodność. Dlatego najpierw zastanów się jakie potrzeby ma twój pies? Czy bliżej mu do chartów czy ras pierwotnych? Masz rasę myśliwską czy pasterską? Zastanów się do czego został stworzony twój pies i spróbuj dać mu to, co go uszczęśliwia.
Swoboda – długa linka lub bezpieczne przestrzenie
Na pewno dobry spacer z psem to nie taki podczas którego trzymamy psa wyłącznie na krótkiej smyczy i popędzamy, gdy tylko się zatrzyma. Pies potrzebuje swobodnej eksploracji, możliwości poniechania, badania otaczającego świata w swoim tempie. Dlatego warto pomyśleć o długiej przepinanej smyczy lub nawet kilkumetrowej lince treningowej, która pozwoli na to psu.
A co z puszczaniem psa luzem? To temat kontrowersyjny. Z pewnością spacer bez smyczy jest dla psa (i opiekuna) przyjemniejszy, lepiej rozładowuje stres i powoduje mniej napięć. Pamiętaj jednak, że istnieje wiele miejsc, gdzie psów puszczać luzem nie wolno. A co jeśli przepisy w danym miejscu mówią tylko o tym, że pies musi znajdować się pod kontrolą opiekuna? Wtedy jak najbardziej smycz nie jest konieczna, ale pamiętajmy, by dla bezpieczeństwa naszego psa i innych, spuszczać psa tylko wtedy, gdy jest odwoływalny. Nie rób tego w zatłoczonych miejscach czy blisko ruchliwych dróg. Pamiętaj, że w Lasach Państwowych jest zakaz puszczania psa luzem ze względu na bezpieczeństwo i komfort żyjących tam dzikich zwierząt.
Niech żyje różnorodność!
Codzienne spacery w tym samym miejscu czy po betonie trudno nazwać dobrymi dla psiej głowy. Zadbaj o różnorodność: staraj się odwiedzać różne przestrzenie, by stymulować psią głowę. Łąki, jeziora, lasy, rzeki, parki, a nawet centrum miasta – dobrze zaplanowany spacer w każdej przestrzeni może być ciekawy. Dobrze jest myśleć też o podłożu po jakim porusza się pies. Płyty chodnikowe dobrze ścierają pazury, ale piasek, ziemia, trawa, łąka czy poszycie leśne mogą stymulować psie łapy i dbać o ich kondycję. To jak psi fitness dla palców!
Nuda? Not on my watch
Są psy, które zadowolą się powolnym kroczeniem po okolicy. Ale spacery mogą być o wiele atrakcyjniejsze i angażować psa na wielu poziomach. Spacer przerywany aktywnością: treningiem połączonym z zabawą o wiele lepiej zaspokaja psie potrzeby.
Co można zrobić podczas zwiedzania okolicy z czworonogiem, by był to owocny i dobry spacer z psem?
- Niech będzie niuchane! Chowaj ulubioną zabawkę lub rozsypuj smaczki w trawie, by zachęcić psiaka do ruszenia nosem.
- Wałkuj podstawy – nie każdy pies musi mieć DOGtorat ze sztuczek. Ale dobrze, gdy pies zna kilka komend. Dlatego zatrzymaj się czasem i poćwicz przywołanie, siad czy zostań.
- Wyginaj śmiało psie ciało. Jeśli ćwiczysz z psem agility lub fitness, możesz ich elementy wprowadzić na spacerze. Slalom między nogami, obieganie drzew czy targety łapkami zadbają o psie ciało i głowę. Uważaj tylko, by robić to bezpiecznie! Wysokie skoki na betonie to nie to.
- Klasyka: aport. Są psy, które uwielbiają aportować i żal nie skorzystać z tej opcji. Pamiętaj jedynie, by uważać na fiksację na piłkę, bo wtedy aportowanie zamiast budującej aktywności, może okazać się spalający. Zadbaj też o bezpieczeństwo. Zamiast kija czy piłki tenisowej używaj specjalnych zabawek, które nie zrobią psiakowi krzywdy.
- Spacery socjalizacyjne i kontakty z psiumplami. Od czasu do czasu warto zadbać i dobre kontakty z innymi psiakami. Jeśli masz zaprzyjaźnione pieski, organizuj regularne spotkania. Jeśli twój pies nie ma najlepszego psiego kumpla, możesz poszukać spacerów socjalizacyjnych w okolicy!
Pamiętaj, ze spacer z psem i relacja ze zwierzakiem może być ważna też dla ciebie! Jak? Na to pytanie odpowiadamy w Raporcie Szczęśliwy Dom: mieszkanie na osi czasu. Posłuchaj, co o relacji ze zwierzakiem mówi psychoterapeutka, Joanna Flis.
Dobry spacer z psem – zadbaj o okolicę
Raport Szczęśliwy Dom o mieszkaniu z czworonogiem
Z raportu Szczęśliwy Dom: Mieszkanie na osi czasu wynika, że wpływ zwierzaków na wybór mieszkania jest nie do przecenienia! Aż 27% ankietowanych przyznaje, że ich decyzje mieszkaniowe są kształtowane przez potrzeby ich zwierzęcych towarzyszy. 13% rozważałoby przeprowadzkę do miejsca bardziej przyjaznego dla swojego zwierzaka.
Ciekawostką jest, że posiadanie własnego kąta również może determinować, czy zdecydujemy się na adopcję lub kupno futrzaka. Wśród właścicieli mieszkań i domów, 69% cieszy się towarzystwem zwierzaka, w porównaniu do 59% wśród najemców.
Młodzi ludzie (18-25 lat) szczególnie często biorą pod uwagę potrzeby swoich zwierząt, decydując o wyborze mieszkania. Aż 39% z nich przyznaje, że zwierzak ma wpływ na to, jak urządzają swoje mieszkanie, a 9% nawet zrezygnowało z lokum, bo nie pasowało do potrzeb ich czworonoga. Starsi mieszkańcy, choć rzadziej zmieniają mieszkanie z myślą o zwierzakach, to jednak 59% z nich tworzy specjalne miejsca dla swoich pupili w domu.
Na co warto zwrócić uwagę szukając mieszkania dla psa i jego opiekuna?
Z pewnością ważna jest okolica. Sprawdź jak daleko są okoliczne parki i czy można je odwiedzać z psami (oraz czy są tam może specjalne przestrzenie dla czworonogów). Niektóre inwestycje mają też kawałki zieleni stworzone na potrzeby szybkiego wyprowadzenia psa.
Dobre skomunikowanie z terenami zielonymi jest równie ważne. Od czasu do czasu każdemu zrobi dobrze wypad poza miasto. Unikaj miejsc, gdzie niemal nie ma zieleni i króluje beton. Taka przestrzeń jest nie tylko niezbyt przyjemna, ale brak drzew może powodować, że latem spacery na chodniku będą dla psa wręcz niebezpieczne.