Raport „Mieszkałbym” – czego od domu oczekują Polacy?
Nasze potrzeby i styl życia stale ewoluują – a cichymi obserwatorami tych zmian są nasze mieszkania. Temat mieszkalnictwa staje się dzisiaj istotnym elementem dyskusji publicznej. W mediach, polityce, ale też w codziennych rozmowach coraz częściej poruszane są zagadnienia dostępności i jakości przestrzeni, w których żyjemy. Można odnieść wrażenie, że większość opracowań poświęconych potrzebom mieszkaniowym i preferencjom Polaków opiera się głównie na analizie liczby zaciągniętych kredytów i sprzedanych mieszkań. W Raporcie „Mieszkałbym” podchodzimy do zagadnienia szerzej, ponieważ decyzje zakupowe uznajemy nie za wyraz aspiracji i potrzeb, co pochodną możliwości finansowych i dostępności mieszkań.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Pobierz Raport
O Raporcie:
Nasze potrzeby i styl życia stale ewoluują – a cichymi obserwatorami tych zmian są nasze mieszkania. Temat mieszkalnictwa staje się dzisiaj istotnym elementem dyskusji publicznej. W mediach, polityce, ale też w codziennych rozmowach coraz częściej poruszane są zagadnienia dostępności i jakości przestrzeni, w których żyjemy. Można odnieść wrażenie, że większość opracowań poświęconych potrzebom mieszkaniowym i preferencjom Polaków opiera się głównie na analizie liczby zaciągniętych kredytów i mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym. W tej publikacji podchodzimy do zagadnienia szerzej, ponieważ decyzje zakupowe uznajemy nie za wyraz aspiracji i potrzeb, co pochodną możliwości finansowych i dostępności mieszkań.
Dlatego celowo nie skupiamy się na zmieniających się cenach, a na ponadczasowych elementach dobrego mieszkalnictwa. Dyskusja o tym, jak chcemy i jak po – winniśmy mieszkać, nie powinna być mierzona liczbą metrów kwadratowych. Metraż stanowi jeden z elementów składających się na jakość mieszkania, ale nie mniej ważne są funkcjonalność i adaptowalność pomieszczeń, ich nasłonecznienie, wyposażenie czy po prostu dostosowanie do etapu życia, na którym znajdują się jego mieszkańcy. Tym i innym elementom mieszkania poświęcona jest ta publikacja.
Poniższy raport przedstawia zagadnienie jakościowego mieszkalnictwa w szerokim spektrum – od analizy danych do – tyczących polskiego rynku na tle reszty Europy, przez studium budownictwa mieszkaniowego w różnych epokach, po współczesne trendy technologiczne i ekologię. Przyglądamy się również samej idei domu z perspektywy socjologicznej i psychologicznej. W końcu to najważniejsze miejsce na Ziemi.
Kluczowe wnioski:
- Ponad 57% Polaków wskazało, że czują się szczęśliwi w swoim mieście. Co wpływa na subiektywne poczucie szczęścia w miastach? 29% badanych wskazuje na dostęp do sklepów. Doceniamy też miasta, które są eco-friendly (21,7%), dobrze skomunikowane (23,9%), bezpieczne (21,7%) i oferujące liczne rozrywki oraz formy relaksu (21,1%).
- Co z kolei najbardziej nas boli? Przede wszystkim koszty życia. Aż 36% ankietowanych wskazało, że to finanse są dla nich największą przeszkodą osiągnięcia szczęścia. Na kolejnych pozycjach znalazł się stan środowiska (23,9%) i dostęp do służby zdrowia (22,2%). Narzekamy także na komunikację miejską oraz dostęp do rozrywki i atrakcji kulturalnych.
- Dla 61% Polaków kluczowym elementem infrastruktury w pobliżu domu jest duży sklep spożywczy, a mały sklep osiedlowy jest niezbędny dla 41% ankietowanych. Znakiem czasów jest równie częste (41%) wskazywanie paczkomatu. Dla ponad 30% badanych istotna jest bliskość apteki i przychodni. Dostrzegalne są duże różnice w odpowiedziach mieszkańców miejscowości różnej wielkości. Osoby z dużych miast częściej narzekają np. na niską dostępność miejsc parkingowych, podczas gdy w mniejszych miejscowościach doskwiera niedobór usług i rozrywki.
- 53% Polaków docenia tereny zieleni w swojej okolicy bardziej niż przed pandemią. Taki sam odsetek badanych, którzy zmienili w czasie pandemii mieszkanie, wskazało kontakt z naturą jako ważną motywację do przeprowadzki. Dostęp do natury w pobliżu mieszkania jest szczególnie istotny dla osób powyżej 55. roku życia. Badania potwierdzają też istotne znaczenie balkonów i tarasów – jako namiastki prywatnych ogrodów w mieście.