Okiem Ekspertów: Mieszkania dla pracowników
Nie tylko studenci, rodziny z dziećmi, czy osoby samotne są zainteresowane wynajmem mieszkań. Do częstych klientów zainteresowanych najmem należą tez firmy i ich pracownicy. Przeczytaj, co eksperci mówią o mieszkaniach dla pracowników.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Dla pracowników, czyli dla kogo?
Na początku należy wspomnieć, że „pracownicy” to pojęcie bardzo szerokie. Na kontrakty do obcych miast przybywa cały ich przekrój: „białe kołnierzyki”, czyli pracownicy umysłowi, „niebieskie kołnierzyki”, pracownicy fizyczni, sportowcy, obcokrajowcy. Każda z grup ma nieco inne wymagania dotyczące standardu, powierzchni i ceny, a nawet długości obowiązywania umowy.
– W przypadku mieszkań przeznaczonych dla pracowników oscyluje on od 1 roku do około 5 lat, w zależności od branży. W przypadku pracowników biurowych preferowana jest zwykle umowa roczna, z możliwością późniejszego przedłużenia. Na dłuższą, czasem kilkuletnią umowę można liczyć, gdy mamy do czynienia z pracownikami realizującymi jakąś konkretną inwestycję, której termin zakończenia jest wcześniej określony. Jest to przede wszystkim branża budowlana wraz z kadrą zarządzającą, inżynierami i pracownikami fizycznymi – opisuje Monika Olesińska-Trela z biura Północ Nieruchomości.
Zdarzają się także umowy znacznie krótsze. – W ofercie mamy też najmy krótkoterminowe. Czasem firma zapewnia mieszkanie na pierwszy miesiąc lub kwartał, a po tym okresie pracownik szuka sobie lokum na własną rękę. W naszym biurze sporo jest umów rocznych, zdarzają się też 3-5 letnie, zwłaszcza w przypadku droższych mieszkań, za 7000-10000 miesięcznie. Najczęściej jest to jednak czas nieokreślony z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia – twierdzi Krzysztof Gacek z biura Neodom.
Wysoki standard, blisko biura
Obaj eksperci są zgodni, że najwięcej klientów jest wśród pracowników biurowych. Jak twierdzi Krzysztof Gacek, pracownicy fizyczni stanowią niewielki odsetek klientów. – Duże firmy i podwykonawcy sami zapewniają tym pracownikom lokum. Mieszkań poszukują głównie pracownicy korporacji, często obcokrajowcy. Szukają oni mieszkań jak najbliżej biura. Zwracają uwagę na współczesny design – lata 90. czy 2000. nie wchodzą dla nich w grę. Przy umowach rocznych często żądają, by mieszkanie był konkretnie wyposażone, często nie tylko w małe AGD czy odkurzacze, ale także sztućce. – opisuje.
Podobnymi spostrzeżeniami dotyczącymi chętnych na mieszkania pracownicze dzieli się Monika Olesińska-Trela: – Przekrój klientów najmu dla pracowników zdominowany jest obecnie przez pracowników biurowych, w tym w większości obcokrajowców. Oczekują oni mieszkań z dobrym połączeniem do miejsca pracy, urządzonych w wysokim standardzie, zgodnie z bieżącymi trendami wnętrzarskimi. Na tym polu konkurencję wygrywają mieszkania nowe, świeżo wykończone, z zadbanymi częściami wspólnymi i wysmakowanym wnętrzem – podkreśla. Jak dodaje, pracownicy wybierają mieszkania kompletnie umeblowane i wyposażone we wszystkie niezbędne sprzęty. – Coraz częściej preferowane jest również zapewnienie przez wynajmującego wyposażenia kuchni w naczynia, sztućce i szkliwo, a sypialni i łazienki – w tekstylia, takie jak pościel i ręczniki.
Jak zauważa Krzysztof Gacek, budzi to czasem opór wśród właścicieli mieszkań. – Tłumaczymy im wówczas, że inwestycja w wyposażenie zwróci się z nawiązką, a zakupione sprzęty zostaną już w lokalu. Dziś klient kupuje oczami i liczy się dla niego nie tylko lokalizacja, ale otoczenie, klatka schodowa, winda i właśnie standard. Czasem na tej samej ulicy różnica w cenie wynajmu mieszkania o tych samych parametrach może sięgać nawet 500 zł – podkreśla.
Dobrze przygotowana oferta
Zdaniem Krzysztofa Gacka, przygotowanie oferty dotyczącej mieszkań dla pracowników w niczym nie różni się od opracowywania ogłoszeń dla innych grup. – Każdego klienta traktujemy z tym samym szacunkiem, czy to student, czy biznesmen. Staramy się pracować dla nich jak najlepiej. A czasy się zmieniły. Dawniej był „standard studencki” – gorszy. Dziś nawet studenci szukają pewnego komfortu. Znikają oferty typu „adaptacja garażu”, a standard robi się bardzo podobny, choć oczywiście wciąż popularne są mieszkania klasy premium, z czynszami po 7000-10000 zł i to one często trafiają np. do kadry menedżerskiej.
Zdaniem eksperta, przed opublikowaniem ogłoszenia należy pamiętać, że dobre wrażenie robi się tylko raz. – Często osoby wynajmujące indywidualnie robią zdjęcia z telefonu, na których mieszkanie wydaje się ciemniejsze i mniej atrakcyjne niż w rzeczywistości. Zdarzają się także zdjęcia z bałaganem w kuchni, niepościelonym łóżkiem. A oferta musi przyciągnąć wzrok klienta i jego zainteresowanie. Dotyczy to oczywiście wszystkich mieszkań, nie tylko tych dedykowanych pracownikom – podkreśla Krzysztof Gacek.
Zdarzają się dodatkowe zabezpieczenia
Niezależnie od przeznaczenia mieszkania, także zapisy w umowach zbytnio się nie różnią. – Zdarzają się ewentualnie propozycje najmu okazjonalnego, a w przypadku pracowników fizycznych czasem właściciel wymaga dodatkowego ubezpieczenia, czasem większej kaucji. Zwykle jednak wynajem dla pracowników odbywa się na takich samych zasadach, jak wynajem dla innych grup klientów – przekonuje Krzysztof Gacek. Jednocześnie dodaje, że jego doświadczenie podpowiada, że pracownicy nie generują większych szkód, niż inni użytkownicy mieszkań. – Zawsze jest jakieś zwykłe zużycie, po okresie najmu trzeba mieszkanie pomalować i posprzątać. Pracownicy nie należą jednak do grup, na których klienci się skarżą – dodaje.
Ważne kwestie prawne
Jak przekonuje Monika Olesińska-Trela, wynajmując mieszkanie z przeznaczeniem dla pracowników warto sprawdzić podmiot, z którym podpisywana będzie umowa najmu. – Należy upewnić się, że osoba, która podpisuje umowę ma do tego stosowne umocowania. Dlatego wypis z KRS lub pełnomocnictwo powinny stanowić ważny załącznik do umowy najmu. Warto pochylić się tez nad zapisami dotyczącymi konserwacji i napraw w przedmiocie najmu. Przekazując nieruchomość koniecznie należy sporządzić protokół zdawczo-odbiorczy, z wyszczególnieniem umeblowania i wyposażenia. Najlepiej, gdy poparty jest on dokumentacją fotograficzną. Takim samym protokołem powinno się zakończyć umowę najmu. Dobrze przygotowane dokumenty pozwolą zawczasu zaoszczędzić ewentualnych nieporozumień i skutecznie uregulują wzajemne zobowiązania – podkreśla.
Krzysztof Gacek dodaje, że wbrew pozorom często umowy dla pracowników podpisuje się bezpośrednio, z pominięciem zatrudniającej ich firmy. – Kontakt firma-my odbywa się wówczas tylko na początku, a potem konkretny pracownik jest przez nas obsługiwany i to na niego jest sporządzana umowa. Ważne jest wówczas, by móc sprawnie porozumiewać się w języku angielskim – wielu naszych klientów pochodzi np. z Włoch czy Hiszpanii.
Jak wynika z wypowiedzi ekspertów, najem pracowniczy nie różni się szczególnie od wynajmu z myślą o innych grupach klientów. Ponieważ wśród zainteresowanych mieszkaniami klientów dominują osoby zajmujące wysokie stanowiska, należy dostosować standard do ich wymagań. Pracownicy cenią też lokale w pełni wyposażone, w których można zamieszkać „od zaraz” przyjeżdżając jedynie z walizką.