Panuje opinia, że deweloperzy niechętnie współpracują z pośrednikami. Okazuje się, że czasem współpraca z deweloperami nie tylko świetnie funkcjonuje, ale i przynosi korzyści obu stronom. Sprawdź jak zaistnieć na rynku pierwotnym!

Sprzedaż to nie tylko podanie numerów

Jak zauważa Artur Chrobak z rzeszowskiego biura Res Nieruchomości, faktycznie wśród deweloperów można dostrzec pewną niechęć do współpracy z biurami obrotu nieruchomościami. – Nie dziwi mnie to, bo wielu deweloperów zraziło się do pośredników, którzy swoją aktywność ograniczali do podania im danych klienta. My świadczymy szersze usługi. Często wręcz deweloperzy nie mają żadnego kontaktu z klientem, którego obsługujemy kompleksowo. I są na tyle zadowoleni, że sami odsyłają do nas osoby zainteresowane ich mieszkaniami i domami – przekonuje.

Jak zaznacza Urszula Gębska, także reprezentująca biuro Res Nieruchomości, zaufania u deweloperów nie buduje się z dnia na dzień. – Współpracujemy nie tylko z deweloperami, którzy powierzają nam całą sprzedaż, ale także z dużymi firmami, które mają swoje biura, potężne nakłady na reklamę, artykuły w gazetach i są znane w całym województwie. Zdarza się, że na etapie rozmów z deweloperem pojawiamy się u nich z zainteresowanym klientem. Nasza praca nie polega tylko na przyprowadzeniu klienta, lecz także sprawdzamy dokumenty dewelopera, doradzamy klientowi. Poznajemy się coraz lepiej i każda kolejna transakcja staje się łatwiejsza. Ostatecznie kończy się to czasem stałą współpracą. I deweloperzy są z niej zadowoleni. Jesteśmy dumni z tego, że nasza pracownica, która bezpośrednio zajmuje się sprzedażą mieszkań deweloperskich ma bardzo wysoką sprzedaż, a deweloperzy podają nas za przykład innym pośrednikom.

Adrian Musiał ze śląskiej firmy Musiał Nieruchomości także chwali współpracę z deweloperami. – Obsługujemy ich sprzedaż od początku do końca. Jeśli podejmujemy się takich działań, mamy pewność, że inwestycja będzie przeprowadzona dobrze, a klienci będą zadowoleni. Obsługa taka obejmuje bardzo dużo działań marketingowych oraz bezpośredni kontakt z klientem. Pozwala to deweloperom zaoszczędzić sporo czasu i nakładów.

Jak zaznacza, po wyrobieniu sobie odpowiedniej renomy, deweloperzy sami zgłaszają się do współpracy. – Odzywają się do nas, pytają o możliwość przejęcia przez nas sprzedaży. Przedstawiamy wówczas naszą wizję i plan. Mamy różne ścieżki dotarcia do odbiorców i je wykorzystujemy.

Dobry pośrednik doradzi klientowi…

Jak dodaje Adrian Musiał, czasem by sprzedać mieszkanie z rynku pierwotnego, wystarczy pokazać potencjalnym klientom, że to się po prostu opłaca. – Jeśli klient mieszka w mieszkaniu o wysokich kosztach użytkowania, oferujemy mu sprzedaż tej nieruchomości i płynne przejście do zamieszkania w nowej inwestycji, o niższych kosztach. Nawet jeśli zmuszony jest wziąć kredyt, patrząc w perspektywie wieloletniej, może okazać się to bardziej opłacalne.

Sporą grupę klientów Musiał Nieruchomości decydujących się na nowe mieszkania stanowią inwestorzy. – Rynek pierwotny także wśród tych klientów cieszy się w naszym obrębie dużą popularnością. Mamy dużą siatkę klientów, którzy regularnie inwestują w nasze oferty. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń wiedzą, że to im się opłaci.

Jak nietrudno zgadnąć, gdy ma się bazę stałych klientów, współpraca z deweloperami nie jest nieosiągalna.

… i pomoże stać się inwestorem

Droga od inwestora kupującego nowe mieszkania do dewelopera nie musi być wcale daleka. Przekonuje o tym Artur Chrobak:

– Często mamy klientów, którzy mają sporo gotówki i chcieliby ją dobrze zainwestować. Przedstawiamy im wówczas opcje zakupu działki i wybudowania na niej własnej inwestycji. Stają się oni więc po części deweloperami. Dzisiaj piekarz i elektryk mogą zainwestować w budowę nieruchomości i zarabiać na niej. Nie muszą znać się na tworzeniu dokumentacji, prospektów informacyjnych i prowadzeniu sprzedaży. W ich imieniu zajmujemy się tym wszystkim od A do Z. Podpowiadamy też jakie są trendy i co się obecnie najlepiej sprzedaje. Udajemy się wspólnie do architekta, który projektuje budynek zgodnie z popytem na nieruchomości – opisuje.

Co w zamian za know how? Oczywiście wyłączność na sprzedaż mieszkań!  Ta z kolei może przynieść pośrednikowi spore zarobki. – Prowizje są niestety niższe, niż na rynku wtórnym. Ale liczy się tu efekt skali, bo stała współpraca daje regularny dochód dla biura nieruchomości – podsumowuje Artur Chrobak.

Jak widać na powyższych przykładach, współpraca z deweloperami może mieć wiele wymiarów i przynosić spore korzyści. Kluczem do udanej współpracy jest natomiast zaufanie, bez którego nie ma szans na udany biznes.

Chcesz wypowiedzieć się w cyklu Okiem Ekspertów? A może masz ciekawy pomysł na kolejny wpis? Skontaktuj się koniecznie z nami, może kolejnym razem oprzemy się na Twoim doświadczeniu!