Rozwój technologii w branży nieruchomości. Spojrzenie makro
Branża opierała się dość długo przed wprowadzeniem wielu usprawnień i podążania z duchem czasu, broniąc się przywiązaniem do tradycji i kontaktu międzyludzkiego. Znaleźliśmy się jednak w sytuacji, w której nie sposób funkcjonować bez nowych technologii w branży nieruchomości. Podczas kolejnego spotkania rozmawialiśmy z ekspertką w dziedzinie sztucznej inteligencji, Aleksandrą Przegalińską, która przedstawiła nam wizję przyszłości opartą o nowe technologie. W naszym podsumowaniu przeczytasz o tym:
- jak kryzysy przyspieszają rozwój,
- sztuczna inteligencja i nieruchomości,
- smart home jako przyszłość deweloperki na szeroką skalę,
- nowe technologie w perspektywie biznesowej.
Zapraszamy na podsumowanie kilku poruszonych zagadnień.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Czy rozwiązania i narzędzia, które stosujemy w czasach COVID-19 zostaną z nami na dłużej?
Kryzysy przyspieszają rozwój. Nic więc dziwnego, że zaczynamy poskramiać pomału rzeczywistość, która do tej pory wydawała nam się nierealna. Część tych „zdobyczy”, które zadziały się wskutek tej przymuszonej i przyspieszonej transformacji, na pewno z nami zostaną. Tak jak teraz możliwe są wirtualne spacery udostępniane z poziomu telefonu czy desktopu, za jakiś czas może się okazać, że narzędzia te przeniosły się o poziom wyżej, ewoluując w prezentacje ofert nieruchomości w wirtualnej rzeczywistości (VR). Będzie to doskonałe wsparcie decyzji zakupowej, szczególnie tej, która musi zostać podjęta na szybko. W rozmaitych branżach potencjał wykorzystywanych obecnie cyfrowych narzędzi jest jak gdyby na nowo odkrywany. Czujemy, że gdy skończy się pandemia i wrócimy do normalnej rzeczywistości, będziemy chcieli wciąż z wielu cyfrowych rozwiązań korzystać. W perspektywie 10 lat z całą pewnością branża nieruchomościowa bardziej się ucyfrowi, usługa będzie oparta na danych i modelach predykcyjnych.
Sztuczna inteligencja na rynku nieruchomości
Nieruchomości to nie jest sektor, o którym się mówi podczas poruszania tematu sztucznej inteligencji. A szkoda, bo branża ta w tym zakresie jest obiecująca. Sztuczna inteligencja, w tym VR, mixed reality, XR to ciekawa przestrzeń właśnie do ekspozycji, pokazywania różnych lokali. Ale to nie jedyny obszar. Równie istotne są systemy rekomendacyjne. Zamiast więc manualnie wyszukiwać oferty, które mogą się spodobać klientowi, pośrednik mógłby skorzystać z takiej sztucznej inteligencji (przy odpowiednim zasobie danych) i wśród katalogu ofert wybrać tę, która najbardziej spodoba się poszukującemu nieruchomości.
Kolejnym sektorem jest ocena wartości danej nieruchomości. To jest coś, co już się robi, szczególnie na rynkach zagranicznych – smart valuation analysis. Narzędzia z domeny wielowarstwowych sieci neuronowych, gdzie mamy różne parametry dotyczące lokalizacji, dane historyczne, dane rynkowe bieżące, estymacje wartości rynku w danym miejscu biorąc pod uwagę populację, demografię, itp. Tego typu ocena wartości nieruchomości byłaby bardziej wiarygodna i poparta szczegółowymi danymi. Równie dobrze, odpowiednio „nauczone” systemy, mogłyby podpowiadać deweloperom gdzie i jak budować kolejne inwestycje. Możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji jest wiele.
Smart home
Sektor, który powinien zostać w pierwszej kolejności rozpatrzony przez deweloperów, to home divice, smart home, które zapewnią komunikację z całym otoczeniem, coś takiego jak Alexa Amazona. Tego typu rozwiązania są niewątpliwą przyszłością deweloperki. Nie chodzi wyłącznie o technologiczne nowinki, ale o usprawnienie życia, które w perspektywie długofalowej będzie konieczne. Domy będą musiały być usieciowione i połączone.
Czego mogą oczekiwać już teraz bardziej technologiczni klienci biur nieruchomości?
Dobrym rozwiązaniem byłby bot (narzędzia takie jak chat flu czy dialogflow), posiadający wiedzę z zakresu nieruchomości, który choć nie zastąpi agenta sprzedaży, będzie mógł być w pogotowiu 24/7 i odpowiadać na proste zapytania bez udziału biura na zasadzie kwestionariusza. Tego typu narzędzia zbierają też dane, katalogują je i wykonują wstępny wywiad, którego nie trzeba później z klientem powtarzać. Równie pomocne mogą być boty, które mówią o tym, w co najczęściej ludzie klikają na naszej stronie, czym się interesują, czego wyszukują, gdzie spędzają najwięcej czasu. To również proste rozwiązania, a stosowane zdecydowanie zbyt rzadko. Co jeszcze może pomóc w pracy agentów? Targeted marketing i follow up – przy dobrze katalogowanych danych, tego typu rozwiązania byłyby szybsze i skuteczniejsze, szczególnie patrząc na ten segment w dłuższej perspektywie czasowej (pielęgnowanie relacji z klientem, który może do nas wrócić).
Wszelkie formy cyfrowych narzędzi, które pozwalają na współpracę między pracownikami, ale także na sprawną komunikację z klientem, to jest coś, czemu należy bardzo uważnie się teraz przyglądać i co należy sobie mądrze wybrać. Wachlarz dostępnych programów jest ogromny, ale to my sami wiemy, co najlepiej sprawdzi się w przypadku naszego zespołu czy profilu klientów, którzy najczęściej do nas trafiają. Dobór narzędzi to jedno, a dobór strategii (szczególnie w sytuacjach radykalnych zmian, kryzysowych, ale również technologicznych) to druga najistotniejsza rzecz, która powinna siedzieć z tyłu głowy każdego właściciela biznesu, nie tylko w branży nieruchomości. Nowe technologie, przemyślanie dobrane, pomogą naszym klientom podejmować szybsze decyzje, a nam zaoszczędzić wiele godzin pracy.
Podczas rozmowy poruszyliśmy również inne ciekawe kwestie związane z technologiami przyszłości, na które jako pośrednicy, deweloperzy, ale także klienci powinniśmy zwracać uwagę.
Śledź na bieżąco relacje z naszymi ekspertami w Otodom.
Aleksandra Przegalińska – doktor habilitowana w dziedzinie nauk o zarządzaniu. Doktoryzowała się w zakresie filozofii sztucznej inteligencji w Instytucie Filozofii UW. Obecnie jest adiunktem w Katedrze Management in Digital Societies w Akademii Leona Koźmińskiego. Od 2016 prowadziła badania w Massachusetts Institute of Technology w Bostonie. Absolwentka The New School for Social Research w Nowym Jorku, gdzie uczestniczyła w badaniach dotyczących tożsamości w rzeczywistości wirtualnej, ze szczególnym uwzględnieniem Second Life. W 2020 rozpocznie współpracę z Labour and Worklife Program na Harvardzie.
Interesuje się rozwojem sztucznej inteligencji, przetwarzaniem języka naturalnego, uczeniem maszynowym, robotami społecznymi i technologiami ubieralnymi.