Jak oswoić wynajem mieszkania ze zwierzakiem? Praktyczne porady dla wynajmujących i najemców.

Wynajem ze zwierzakiem to temat, który może budzić sporo obaw wśród wynajmujących. Martwią się o potencjalne zniszczenia, hałas czy problemy z sąsiadami. Ale hej, nie ma co panikować! Najemcy z futrzanymi przyjaciółmi mogą zrobić wiele, żeby rozwiać te wątpliwości i pokazać, że posiadanie zwierzaka nie musi być przeszkodą w wynajmie. Co to takiego? Dlaczego warto wynająć mieszkanie osobie ze zwierzakiem? Gdzie szukać ofert najmu przyjaznego naszym pupilom?

Najem i pies domeną młodych 

Według wyników badań przeprowadzonych w ramach projektu “Szczęśliwy Dom” aż 7 na 10 Polaków mieszka ze zwierzęciem pod jednym dachem. Co więcej – jesteśmy psiarzami. Prawie połowa, bo aż 47% zwierzaków domowych stanowią psy. Drugie w kolejności są koty – 35%. Kim są ich właściciele? Najczęściej to Młodzi Dorośli i Rodziny z Dziećmi. Liczby mówią same za siebie – odsetek osób mieszkających z pupilem w tych grupach waha się między 72% a  76%. Po 55 roku życia ten wynik spada. Idąc tym tropem, warto sprawdzić procentowy rozkład własności wśród Polaków. Najem jest domeną Młodych Dorosłych. Wraz z wiekiem Polacy wchodzą w posiadanie nieruchomości. Teraz szybka matematyka: zwierzęta domowe + Młodzi Dorośli + najem. Wynik jest następujący – na rynku najmu mamy dużo młodych osób poszukujących mieszkań zwierzolubnych.

Wynajem ze zwierzakiem z perspektywy wynajmującego  

Kości niezgody między wynajmującymi i najemcami 

Mimo, że jesteśmy narodem zwierzolubnym, to wchodząc w rolę wynajmującego mamy tendencję do wypierania się tej wspaniałej cechy. Oczywiście, na rynku są osoby, które nie mają oporów do wynajęcia mieszkania właścicielom futrzaków. Jednak, w dalszym ciągu poszukiwanie miejsca do życia ze swoim pupilem jest nie lada wyzwaniem. Dlaczego wynajmujący są niechętni? Czyżby mieli w głowie scenariusz niczym z filmu “Szczęki”? 

Zniszczenia 

W wielu głowach zakodowane jest przekonanie, że zwierzak w domu równa się zniszczeniom. Wynajmujący obawiają się, że psiaki zanurzą swoje kły w obiciach kanap czy drewnianych nogach stołu, a koty przejadą pazurem po zasłonie. Co więcej, wyznacznikiem skali zniszczeń jest wielkość zwierzaka. Dlatego właściciele dużych psów mają szczególny kłopot ze znalezieniem lokum. Niepokój budzą także podłogi. Mogą zostać zarysowane pazurami pupila. Co gorsza, zwierzak może załatwić się na podłodze, jeśli właściciel na czas swojej dłuższej nieobecności nie przygotował do tego specjalnego miejsca. Podłoga może się zabarwić, puchnąć lub przesiąknąć nieprzyjemnym zapachem. 

Zapach

Co więcej, wynajmujący obawiają się, że w mieszkaniu pozostanie charakterystyczny “zapach zwierzaka” lub kociej kuwety. Dla właścicieli jest on często nieuchwytny, gdyż z czasem się przyzwyczaili. Jedyny zapach jaki czują to popcorn lub chrupki kukurydziane – psiarze zrozumieją 😉 Jednak, dla osób, które nie mają na co dzień styczności ze zwierzętami, zapach może być mocno wyczuwalny i drażniący. 

Hałas

My mówimy, a pies szczeka. Na dodatek robi to instynktownie. I to jest kolejny przedmiot sporu między najemcami a wynajmującymi. Oddając komuś do użytkowania mieszkanie jego właściciel chce zminimalizować ryzyko skarg oraz niepotrzebnych konfrontacji. Stara się wybierać w swoim mniemaniu najbezpieczniejszych kandydatów na najemców. Niestety bardzo często osoby ze zwierzętami do takich nie należą. Pies może być wyczulony na dźwięki dobiegające z korytarza lub z zewnątrz i zacząć szczekać nawet w trakcie ciszy nocnej, co nie spodoba się sąsiadom. Dodatkowo, niektóre z naszych pupili cierpią na lęk separacyjny, cechujący się długim i głośnym skomleniem oraz wyciem podczas nieobecności właściciela. Koty także mogą wokalizować swoją samotność.  

Czystość

Każdy właściciel zwierzaka wie, że sierść przyczepia się do ubrań niczym magnes do lodówki. Wynajmujący obawiają się o czystość tapicerowanych mebli i dywanów, które oprócz skrupulatnego akumulowania kłaczków będą zbierały także bród. Co więcej, mieszkanie, w którym wcześniej przez długi czas było zwierzę z sierścią może być poważnym zagrożeniem dla zdrowia nowego najemcy alergika. 

Nie taki najemca ze zwierzakiem straszny, jak go malują 

Przede wszystkim, to nie jest tak, że tylko zwierzęta niszczą, brudzą i hałasują. Nie trzeba daleko szukać, aby znaleźć przykłady rozczarowujących historii najmu z udziałem człowieka w roli głównej. Ludziom zdarza się wylać coś na kanapę. Studenci mają dar do organizowania zbyt dobrych i głośnych imprez, na których nietrudno o zniszczenia. Natomiast, małe pociechy w pewnym momencie dostają weny twórczej, łapią za marker i niczym Picasso tworzą dzieła sztuki na ścianach. Przykłady można mnożyć. W takim wypadku – może warto pogłaskać i oswoić wynajem ze zwierzakiem? 

Ciągłość najmu

Każdy, kto decyduje się na rentierkę swojej nieruchomości, chce aby generowała ciągły przychód. Otworzenie się na nową grupę najemców – właścicieli zwierząt – zwiększa szanse na utrzymanie ciągłości najmu, gdyż grono potencjalnych zainteresowanych się powiększy.

Dbałość o czystość 

Wbrew pozorom, najemcy posiadający zwierzęta bardzo dbają o wynajmowaną powierzchnię. Powody są przynajmniej dwa. Po pierwsze osoby te są świadome, że znalezienie i wynajęcie mieszkania przyjaznego zwierzętom to nie chleb powszedni i trzeba się trochę natrudzić. Doceniają więc każdą szansę najmu dwa razy bardziej. Po drugie, w wielu przypadkach ubiegania się o mieszkanie, kartą przetargową staje się historia najmu. Można powiedzieć, że jest to takie CV najemcy ze zwierzakiem. Im lepsze doświadczenie tym większa szansa na otrzymanie mieszkania. 

Regularne płatności

Tak jak wspominaliśmy, osoby mieszkające z pupilem starają się budować sobie dobry PR na rynku najmu. Oprócz czystości w mieszkaniu dbają także o regularne wpłaty należności. Jednym słowem robią wszystko, aby nie wzbudzać wątpliwości w oczach wynajmującego. 

Zadbany pupil 

W dzisiejszych czasach, zwierzęta są traktowane jak pełnoprawni domownicy (a czasami nawet i lepiej ;)). Właściciele wydają coraz więcej pieniędzy, aby zapewnić swoim pupilom jak najlepsze warunki życia. Wystarczy spojrzeć na dynamiczny wzrost wartości tego segmentu rynku. Zwierzaki regularnie odwiedzają weterynarzy. Wizyty u groomerów, kąpiele, kosmetyki do pielęgnacji są na porządku dziennym. Wzrasta także jakość pokarmu, jaki spożywają kudłaci podopieczni. Aktualny obraz psa czy kota w wielu przypadkach, w szczególności w miastach, różni się od tego jaki znają nasi rodzice czy dziadkowie. Higiena zwierząt, które żyją z człowiekiem pod jednym dachem jest na naprawdę wysokim poziomie. 

Niczym dziecko

Wielu właścicieli, szczególnie psów, angażuje się w jego wychowanie. Rozkwit przeżywają psie przedszkola, behawioryści czy terapeuci. Traktujemy swoich pupili jak dzieci – w szczególności robią to Młodzi Dorośli. Angażujemy się w ich rozwój i wychowanie. Nie polega to tylko na nauczeniu psa podstawowych komend. Jest to nauka wspólnego funkcjonowania oraz rozumienia potrzeb zwierzaka. O naszych pupili dbamy również na poziomie ich psychiki – przepracowujemy z nimi lęki i traumy. Najemcy ze zwierzętami to osoby odpowiedzialne, które są świadome zachowań swojego podopiecznego. Pracują nad ewentualnymi problemami oraz dzięki zdobytej wiedzy i zaangażowaniu na bieżąco zapobiegają powstawaniu nowych. 

Jak widać – obaw jest wiele, co znacznie utrudnia proces poszukiwania mieszkania wielu właścicielom zwierząt. Potwierdzeniem są liczby – mówi o nich Alicja Kościesza – Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w firmie Resi4Rent oferującej najem mieszkań w abonamencie.

Najemcy posiadający zwierzęta mają określone potrzeby, które wpływają na wybór mieszkania. W Resi4Rent rozumiemy je bardzo dobrze – połowa naszych klientów mieszka ze swoimi pupilami, jednocześnie ponad 40% z nich miało wcześniej trudności z wynajmem właśnie z powodu posiadania zwierzęcia. Obawy przed szkodami czy niezadowoleniem sąsiadów często odstraszają właścicieli – szczególnie prywatnych mieszkań. W najmie instytucjonalnym stawiamy klienta i jego potrzeby na pierwszym miejscu, a mieszkania w abonamencie z założenia, już na etapie projektu dostosowywane do stylu życia najemcy. […]

Jak zabezpieczyć wynajem ze zwierzakiem?

Wynajęcie mieszkania, nie ważne komu – zawsze wiąże się z ryzykiem i wymaga właściwego zabezpieczenia. Jak to zrobić w przypadku udostępniana swojego mieszkania właścicielowi zwierzaka?

• Wyższa kaucja – właściciele zwierząt są świadomi, że depozyt na poczet poniesionych szkód w ich przypadku może być wyższy.
• Zapis o gatunkach zwierząt – wynajmujący może w umowie wyszczególnić na jakie gatunki zwierząt wyraża zgodę, np. psy i koty, a na jakie nie wyraża np. ptaki. 
• Protokół zdawczo-odbiorczy – oddając najemcy mieszkanie należy sporządzić dokument, w którym zostanie opisany aktualny stan mieszkania oraz jego wyposażenie
• Dokumentacja foto i video – do protokołu warto załączyć film lub zdjęcia, które będą przedstawiały realny stan oddanej do użytkowania powierzchni.
• Ubezpieczenie OC najemcy – właściciel, chcąc zabezpieczyć swoje mieszkanie od poważniejszych zniszczeń nakłada na lokatora obowiązek wykupienia OC najemcy. Ubezpieczenie obejmuje uszkodzenia zarówno w nieruchomości jak i jej wyposażenia, udostępnionych najemcy na podstawie zawartej umowy najmu.
• Referencje najemcy – warto poprosić o referencje poprzednich wynajmujących, aby dowiedzieć się z jakim najemcą mamy do czynienia.  
• Poznanie zwierzaka – niektórzy najemcy mają tendencję do naginania rzeczywistości jeśli chodzi o wymiary albo zachowania zwierzęcia. Przed podpisaniem umowy najmu warto zorganizować spotkanie, podczas którego zobaczymy i poznamy pupila. 
• Książeczka zdrowia – nic nie stoi na przeszkodzie aby poprosić o książeczkę zdrowia zwierzęcia. Dowiemy się, czy jest pod stałą opieką weterynaryjną oraz jaki jest stan jego zdrowia.
• Regulacje prawne – właścicieli mieszkań chronią przepisy prawa, które zobowiązują najemcę do naprawy lub pokrycia kosztów zniszczeń.

Wynajem ze zwierzakiem z perspektywy najemcy

Czego szukałby twój zwierzak? 

Gdyby twój zwierzak miał możliwość wyboru mieszkania zwracałby uwagę na kilka parametrów. Psy lubowałby się w lokalizacjach blisko parków i lasów. Rozważałby także parterowe mieszkania z małym ogródkiem idealnym do kopania dziur. Starsze psiaki doceniają nowe budownictwo za windy, które odciążają ich stawy. Koty wylegiwałby się na słonecznych balkonach z możliwością montażu siatki. Pies radośnie zamerda ogonem jeśli twoja praca nie będzie zbyt daleko, bo będzie krócej sam w domu. 

[…] Dla najemców ważna jest także elastyczność zasad najmu dotyczących zwierząt – chcą mieć pewność, że obecność ich pupila nie będzie problemem, a ewentualne dodatkowe koszty, takie jak kaucje, będą rozsądne i adekwatne do warunków mieszkania. Idealne mieszkanie dla posiadaczy zwierząt, to również pozytywnie nastawiona wspólnota mieszkaniowa, w której zwierzaki są traktowane jak pełnoprawni członkowie społeczności. W Resi4Rent‌ najemcy mogą korzystać z wielu benefitów, takich jak zajęcia z behawiorystą czy akcje budujące dobre relacje sąsiedzkie, nie tylko podczas wspólnych spacerów z pupilami.

Alicja Kościesza – Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu, Resi4Rent

Tak więc zerknij na osiedlowe grupki. Dzięki temu poznasz styl życia mieszkańców oraz ich nastawienie do zwierzaków. Niektóre osiedla skupiają dużo studentów i ludzi młodych. Inne są enklawą rodzin z dziećmi. Warto zwrócić na to uwagę. Pod uwagę bierzemy także potrzeby mieszkaniowe naszych pupili. Według wyników badań przeprowadzonych na rzecz raportu „Szczęśliwy Dom” aż 45% badanych organizuje w domu własny kąt swojemu zwierzakowi. Nie bez powodu o tym wspominamy. Zwierzak także potrzebuje odpoczynku i miejsca, które będzie naprawdę jego. Szukając mieszkania weź pod uwagę układ lub metraż, tak aby zmieściła się w nim klatka kennelowa czy drapak. W przypadku kotów, musisz zaplanować także miejsce w którym stanie kuweta. 

Sztuczki na przekonanie wynajmującego

Znalazłeś świetne mieszkanie, ale w oczach właściciela nie jesteś kandydatem idealnym… Jak wiemy, wynajem ze zwierzakiem wzbudza wiele obaw w głowach wynajmujących. Czy jest coś co może zrobić najemca aby rozwiać te szare chmury wątpliwości? 

• Referencje – tak jak już wspomnieliśmy, wynajmujący może poprosić o twoje referencje, jeśli wcześniej wynajmowałeś mieszkanie. Rozważnie buduj swoje CV – dbaj o czyjąś własność jak o swoją, bądź terminowy i niekonfliktowy. Ważna jest transparentność. Nawet jeśli ty czy twój pupil nabroicie, to nie ma czego kryć. Każdemu może się zdarzyć. Zgłoś to, zaproponuj rozwiązanie i w nim czynnie partycypuj. Nie ma co palić za sobą mostów – relacje są ważne!
• Własne meble – jeśli obawiasz się, że twój pupil może trudno przechodzić aklimatyzację w nowym miejscu i możliwe że odreaguje to na meblach lub po prostu jesteś świadom, że czasami miewa zachowania destrukcyjne, warto poszukać mieszkania bez mebli i zorganizować je we własnym zakresie. 
• Oferowanie sprzątania – jako wyraz dobrej woli i podziękowanie za możliwość wynajmu ze zwierzakiem zaproponuj sfinansowanie czyszczenia tapicerek i dywanów lub ozonowanie mieszkania. 
• Transparentność – kawa na ławę! Na wstępie poinformuj wynajmującego ile i jakie zwierzęta posiadasz. Opowiedz trochę o nich – ale nie gdzie lubią być głaskane albo jakie smaczki jedzą najchętniej. Przekaż informację o ich rasie, wielkości, charakterze. Bądź szczery i nie zwlekaj z tą informacją do dnia podpisania umowy albo i dłużej! Wzbudzi to wiele wątpliwości na twój temat. 

Wynajem ze zwierzakiem – podsumowanie 

Wynajem mieszkania osobom posiadającym zwierzęta może wiązać się z pewnymi obawami. Rozumiemy decyzje wynajmujących, którzy nie decydują się na udostępnianie swoich mieszkań osobom ze zwierzakami. Nie wiemy, kto miał jakie doświadczenia w przeszłości z tego typu najemcą. Każdy decyduje sam o swojej własności. Jednak warto pamiętać, że właściciele zwierząt często traktują swoje pupile jak członków rodziny. Dbają o nie, kochają je i są wdzięczni za możliwość mieszkania w ich towarzystwie. Sprawia to, że są naprawdę solidnymi i odpowiedzialnymi najemcami. Wszystko sprowadza się do otwartości, znalezienia wspólnego języka i wzajemnego zrozumienia między wynajmującym a najemcą. Dzięki temu obie strony mogą cieszyć się korzyściami płynącymi z tej współpracy.