Najemcy w blokach startowych przed sezonem na najem
Szczyt sezonu na rynku najmu jeszcze przed nami. Zapowiada się jednak, że w tym roku może on zacząć się wcześniej niż zwykle. Z reguły przed wakacjami zainteresowanie najmem długoterminowym spada, ale najnowsze wyniki pokazują odmienny trend. W czerwcu 2023 r. odnotowano zwiększoną aktywność najemców, którzy zachęceni szeroką ofertą i stabilnym poziomem stawek czynszów rozpoczęli poszukiwania – wynika z najnowszego, czerwcowego “Raportu z rynku najmu” Otodom.
Notowana na koniec czerwca 2023 r. oferta lokali na wynajem utrzymała się na zbliżonym do majowego poziomie. W ujęciu rocznym widać jednak wyraźnie, że baza ogłoszeń odbudowuje się po ubiegłorocznych spadkach. W porównaniu do 2022 r. najemcy mają o 50% większy wybór ofert. Ostatnio tak dużo ogłoszeń było dostępnych pod koniec 2021 roku. Równocześnie uwzględniając dane archiwalne można zauważyć, że w tym roku sezon najmu rozpoczął się wcześniej niż w ubiegłych latach.
W minionych latach czerwiec był zwykle czasem spadku zainteresowania najmem długoterminowym. Zwiększoną aktywność potencjalnych najemców można było zaobserwować z nadejściem sezonu studenckiego, czyli w sierpniu i wrześniu. Już w ubiegłym roku zauważyliśmy, że wynajmujący zaczęli z większą intensywnością szukać wcześniej, tzn. w lipcu, ale wtedy wytłumaczyć to można było okrojoną ofertą i dynamicznie rosnącymi stawkami najmu. W tym roku przyspieszenie widać już teraz.
Ewa Tęczak, ekspertka rynku nieruchomości Otodom
ZOBACZ TEŻ: Polowanie na małe mieszkania. Rozpoczął się sezon na wynajem.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Większa rotacja najemców
Liczba mieszkań wystawionych na wynajem w serwisie Otodom na koniec czerwca spadła o 1,5% m/m (poniżej 23 tys.). Ale liczba tych, które zamknięto, była aż o 7% wyższa niż w maju. Jak to możliwe? Dodano o 1,5% więcej nowych ofert niż przed miesiącem. Reaktywowano też o 2% więcej tych, które już kiedyś w serwisie były wystawione. To sprawiło, że w ciągu całego miesiąca można było wynająć aż 44 tys. lokali – o ponad 1000 więcej niż w maju.
W ciągu ostatnich dwóch lat średnie kwoty najmu wzrosły o ok. 35%. Złożyły się na to różne czynniki. Zaliczyć można do nich wzrost kosztów eksploatacyjnych, stóp procentowych – a pamiętać trzeba, że jakaś część wynajmowanych lokali to te, których zakup wspierano kredytem – oraz zwiększony popyt na mieszkania do wynajęcia po wybuchu wojny w Ukrainie. Ograniczony wybór lokali sprawił, że mimo podwyżek czynszów ze strony wynajmujących część najemców nie zdecydowała się na zmianę mieszkania. Teraz jednak ceny się ustabilizowały, a dostępna oferta jest dużo szersza. To może zachęcać do poszukiwania mieszkań, które zapewniają korzystniejsze warunki najmu.
Ewa Tęczak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom
Nie wszędzie jednak najemcy mieli do dyspozycji szeroką ofertę. Względem maja zdecydowanie mniejszy wybór mieli najemcy w Opolu (- 12%), w Poznaniu (-8%) i we Wrocławiu (-7%). W Trójmieście od początku roku utrzymuje się trend spadkowy, a w czerwcu oferta skurczyła się o kolejne 9% m/m. Z drugiej strony w miastach takich jak Kielce, Olsztyn i Białystok w czerwcu liczba dostępnych ofert na wynajem wzrosła o ponad 10%.
W najmniejszych miastach wynajmujący muszą starać się bardziej
Niezmiennie poszukujący mieszkań na wynajem najchętniej wybierają oferty w dużych miastach. W czerwcu częściej szukali oni lokali w takich miastach jak Wrocław (+10% m/m), Kraków (+8%) czy Warszawa (+6%). Warto zauważyć, że dużo rzadziej niż jeszcze przed rokiem najemcy poszukiwali mieszkań na wynajem w powiatach sąsiadujących bezpośrednio z dużymi ośrodkami miejskimi.
Popularność mniejszych miast w obrębie aglomeracji rosła wraz ze wzrostem konkurencji do dostępnych cenowo lokali w tych największych. W warunkach rosnącej oferty i stabilizacji cen sytuacja się polaryzuje. Z jednej strony rośnie popularność tańszych lokalizacji w metropoliach, a z drugiej widzimy większe zainteresowanie miastami średniej wielkości – wciąż najtańszymi w skali kraju. One są z dużym prawdopodobieństwem wyborem tych, dla których przy wciąż wyraźnym wzroście inflacji przewyższającym wzrost płac obciążenie wynikające z wysokiego czynszu najmu jest nie do udźwignięcia.
Ewa Tęczak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom
Jakich mieszkań szukają najemcy?
Tu nic się nie zmieniło. Nadal 2-pokojowe mieszkania o powierzchni co najmniej 40 mkw. cieszą się największym zainteresowaniem najemców. W czerwcu dotyczyło ich już co szóste wyszukiwanie w serwisie Otodom. Co ciekawe, coraz mniej popularne wśród poszukujących stają się kawalerki powyżej 30 mkw. Po raz pierwszy w tym kwartale znalazły się one poza pierwszą dziesiątką preferencji najemców.
Wraz z nadejściem letniej aury wyraźnie wzrósł też popyt na mieszkania wyposażone w klimatyzację. Zainteresowaniem cieszą się też te, które pozwalają na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Liczba wyszukiwań mieszkań wyposażonych w klimatyzację była wyższa o 30% r/r, a lokali z balkonem – aż o 50% r/r. Historyczne dane Otodom pokazują, że tego typu udogodnienia najczęściej poszukiwane są w lipcu. W kolejnym miesiącu możemy się zatem spodziewać dalszego wzrostu zainteresowania nimi.
Więcej danych na temat sytuacji w poszczególnych miastach: Raport z rynku najmu – czerwiec 2023.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Otodom i Fundacja Rynku Najmu: ebook Dobry {wy}najem